wtorek, 24 września 2013

pielęgnacja twarzy i ciała :)

Witam. Dziś tak jak obiecałam pielęgnacja twarzy.

Preparat do demakijażu AVON, (ok. 8zł)     Kiedyś nie cierpiałam, teraz uwielbiam! <3  mleczko. zmywa każdy makijaż, wydajny i nie uczula, nawilża skórę... Czasami nie nakładam przez to kremu do twarzy a skóra IDEALNIE nawilżona od rana do wieczora.  POLECAM :)

Krem do twarzy Solutions Avon(ok.15 zł).   Ma mikro kuleczki, które po rozprowadzeniu twarz nawilżona, nie zauważyłam żadnych rozświetleń itp. a a skóra jak była zmęczona tak jest. Polecam, chociaż na rynku pełno kremów i na pewno są jakieś lepsze :)
Balsam do ciała Neutrogena (ok.21 zł)
Lubię bardzo, chociaż nie mam zwyczaju balsamować się codziennie. Ekspresowo nawilża suchą skórę, nie "papra" się, nie klei. Godny polecenia
żel pod prysznic Garden Of Eden Avon (ok. 9zł)
Zapach ma cudowny a skóra jest świeża, umyta, czysta po prostu bez dyskomfortu. Poluję na niego jak jest promocja;)









Jutro jadę malować swój wynajęty pokój w mieście, gdzie idę na studia. Pokażę Wam zdjęcia, kolor... I w następnej notce poopowiadam trochę o moich włosach. Chcę zostać włosomaniaczką, lecz nie udaje mi się.. Oby blog pomógł, motywował :)
Pozdrawiam

poniedziałek, 23 września 2013

Make - up na co dzień :)

Witam ;)  Prowadzenie blogspota podejście drugie :)
Uwielbiam różne kosmetyki!  I to głównie o nich będę tu pisała, ale pojawi się też troszkę mojego hobby oraz prywaty, zakupy... :) do dzieła!

Na pierwszy rzut podzielę się z Wami moimi ulubieńcami:





Tusz do rzęs Maybelline the Colossal Volum' Express (ok. 25zł)



Jedyny składnik mojego makijażu  (!!!) :)



Rozdziela, wydłuża, pogrubia i podkręca. Nie uczula. Nie wykrusza się. Wydajny bardzo bardzo bardzo!!!



Nie używam cieni, kredek ani eyelinerów, więc co do tuszu jestem bardzo wymagająca. I to jest mój numer jeden! :)

Jedyna silikonowa szczoteczka na rynku która mi odpowiada, tak to używam "tradycyjne" z włosia :)


! ! ! POLECAM    BARDZO ! ! !




Drugi "składnik" mojego makijażu :)

Pomadka ISANA Fruit & Gloss (ok. 6zł)

Ust na co dzień nie maluję a jeżeli trzeba się gdzieś "pokazać", to wybieram tą oto pomadkę. 

Ma ona delikatny kolor różowy, który ledwo widać, natomiast srebrne drobinki bardzo ładnie mienią się na ustach.

Po pomalowaniu wygląda jak błyszczyk,
tyle, że się nie leje ani nie lepi :)

Pomadka ta bardzo fajnie nawilża. Jest trwała
POLECAM, jeżeli ktoś na szybko robi makijaż lub chce delikatnie podkreślić usta



Jutro pokażę Wam moich ulubieńców do pielęgnacji cery.

Tymczasem jest późno, więc życzę Dobrej Nocy :)